Wstajesz rano z łóżka i ... no właśnie, w moim przypadku kontynuacja to i.... robisz sobie kawę :) Ale kiedy już wypiję kawę i zjem śniadanie, idę do łazienki ogarnąć buźkę :). Dla tych z Was, którym brak czasu i chęci w porannych godzinach zajmować się urodą, rytuał pielęgnacyjny uproszczony do minimum: tonik i krem. Tak, tylko tyle :) Jeśli naprawdę brak Ci czasu to jest absolutne minimum, które powinnaś zrobić dla swojej skóry. Tonik delikatnie oczyści i odświeży, a krem nawilży. Potem dowolnie albo makijaż, albo nie. Niestety te z nas, które borykają się z cerą tłustą, trądzikową nie mają tak łatwo. Aby powstrzymać powstawanie nowych wykwitów, muszą niestety powtórzyć całą pielęgnację wieczorną, czyli oczyścić porządnie skórę wybranym sposobem (najlepiej umyć), stonizować i dopiero wtedy nałożyć krem, później wiadomo makijaż, albo i nie.
lekka emulsja doskonale nawilża i szybko się wchłania |
Moim zdaniem najbardziej optymalnym rozwiązaniem pomiędzy zdrowiem skóry, a makijażem są kremy BB lub CC. Są to kremy, które poza tym, że dbają o naszą skórę, dodatkowo zawierają delikatny pigment, który subtelnie wyrównuje jej kolory. Niestety krem BB/CC nie sprawdzi się u tych z nas, które borykają się ze stanami zapalnymi, lub licznymi intensywnymi przebarwieniami, bliznami. Jeśli macie taką skórę, a chcecie aby wyglądała ona jednolicie, nie obędziecie się bez podkładu.
serum olejowe, używam jako kremu pod oczy i olejku do ust- uwielbiam |
Oczywiście możemy pokusić się również o nałożenie serum lub esencji (to tak naprawdę serum o dużo lżejszej konsystencji, dzięki czemu szybciej się wchłania), ale to znowu dodatkowy czas, a tego szczególnie rano, zawsze brakuje.
Gudetama all i one dla leniwych- tonik, serum i krem w jednym- używam codziennie i kocham |
Podsumujmy więc czasowo pielęgnację podstawową i rozszerzoną poranną i wieczorną.
Wieczorem:
- oczyszczamy skórę - płynem micelarnym, mleczkiem lub innym produktem przy pomocy waciku- bez makijażu zajmie to około 30 sekund, z makijażem nawet do 15 minut !!
- myjemy twarz olejkiem, płynem, pianką lub innym produktem- bez względu, czy mamy makijaż, czy nie, trwa to około 2 min.
- tonizujemy wacikiem lub bez- max 20 sekund
- nakładamy krem- bez wmasowania- około 20 sek., z wmasowaniem około 2 minuty
"pakiet" absolutne minimum zajmie nam od 2min i 40 sekund do niecałych 20 minut.
Idźmy dalej, jeśli dorzucimy do tego esencje lub serum, dodatkowe 20 sekund na rozprowadzenie i do trzech minut na wchłonięcie. Dodajmy nałożenie i wklepanie kremu pod oczy- około 30 sek.- "pakiet rozszerzony" w najkrótszej wersji zajmie nam 6 minut i 30 sekund :). Jeśli lubicie waciki, to niestety urośnie do niecałych 25 minut.
Rano:
"Pakiet podstawowy"- tonik, około 15 sekund i krem bez wmasowania około 15 sekund, więc mamy 30 sekund pielęgnacji!!
Możemy rozszerzać pielęgnację w zależności od tego, jaką ilością czasu dysponujemy. Dodajmy krem pod oczy (30 sekund), mamy tylko 1 minutę, dodajmy serum/ esencję, mamy 4 min. Jeśli zdecydujemy się na umycie twarzy, dodatkowe 2 minuty, wmasujmy krem, dwie minuty."Pakiet rozszerzony" zajmie nam tylko i aż 6 minut (poprawcie mnie, jeśli źle policzyłam:-)).
Nie jest to czas skradziony kosztem dziecka, męża, psa czy kogokolwiek lub czegokolwiek innego. To jest Wasz czas, który macie, który się wam należy i reszta powinna to uszanować (może za wyjątkiem psa, on niekoniecznie zrozumie:-)). Tylko 12 minut w ciągu całego dnia... to naprawdę nie dużo, a Wasza skóra odwdzięczy się Wam promiennym wyglądem i gładkością. Nadal nie? Podstawy zajmą Ci tylko 3 minuty w ciągu całego dnia, poza tym możesz uzbroić się w produkty wielozadaniowe takie jak serum marki HolikaHolika z serii Gudetama. Za jednym razem nakładasz serum, tonizujesz i kremujesz skórę.
Pielęgnacja na prawdę może być przyjemnością, nie obowiązkiem. Musisz tylko znaleźć odpowiedni sposób i produkty dla Ciebie.
Pielęgnacja na prawdę może być przyjemnością, nie obowiązkiem. Musisz tylko znaleźć odpowiedni sposób i produkty dla Ciebie.