wtorek, 7 listopada 2017

Modelowanie oka

   Nie wszyscy wiedzą, że podczas zabiegu przedłużania i zagęszczania rzęs możemy zmodyfikować kształt oka (zmniejszyć widoczność opadającej powieki, otworzyć oko, wyciągnąć zewnętrzny kącik- kocie oko itp.).Możemy to osiągnąć zarówno odpowiednim doborem długości rzęs, jak i odpowiednim ich rozmieszczeniem. Naturalne rzęsy na naszych oczach układają się od najkrótszych w wewnętrznym kąciku oka poprzez najdłuższe w odległości około 2/3, do stopniowo coraz krótszych w zewnętrznym kąciku.
   Jeśli Twoje oczy są małe nie będzie dobrym wyborem 'kocie oko" z mega długimi rzęsami. Optycznie pomniejszy to Twoje oczy. Zamiast tego spróbuj rzęs troszkę krótszych w zewnętrznym kąciku, a dłuższych dopiero od 1/3 powieki ('wiewiórcze oko:)). Jeśli masz opadającą powiekę, odwróć od niej uwagę otwierając oko", gdzie najdłuższe rzęsy znajdują się po środku. Jeśli nie masz opadającej powieki możesz śmiało wypróbować kształt "kociego oka" tak pożądany przez większość kobiet. Wyciągnięty i podkreślony zewnętrzny kącik sprawia, iż nasze spojrzenie staje się bardziej tajemnicze i seksowne.
   Na pewno zastanawiacie się teraz po co ten cały wywód, przecież same nie będziecie robić sobie rzęs. Macie racje, same nie, ale we współpracy ze stylistką. Chce Was zachęcić do brania czynnego udziału w zabiegu, do rozmowy, bo to Wy a nie stylistka, będziecie te rzęsy nosić. Najgorsze co, możecie zrobić, to po prostu się położyć i poddać. Rozmawiajcie, pytajcie, jakie rzęsy mają zostać użyte, jaki klej? Pytajcie o grubość rzęs i ich długość, o to, jaki "kształt oka" będzie zastosowany. Zainteresujcie się dlaczego tak? Może wolałybyście inaczej? Jeśli się nie da, to dlaczego? Nie bójcie się takiej rozmowy, żadna stylistka nie poczyta wam tego za złe.
   Niestety dostęp do rzęs jest w dzisiejszych czasach bardzo łatwy i zabieg może wykonać przysłowiowa "Pani Kowalska", która nie ma pojęcia o tym co robi. Taka osoba w odpowiedzi na Wasze pytania, spojrzy na was, jak na wariatkę.  W tym momencie powinnyście wziąć nogi za pas i uciekać. Jeśli taka osoba nie wie o co wam chodzi, znaczy to, iż prawdopodobnie robi rzęsy każdej klientce tak samo, bez względu na to, w jakim stanie są rzęsy naturalne, jaki jest oczekiwany efekt, ani jaki jest naturalny kształt oka.
   Druga sprawa oglądajcie prace stylistek, szczególnie zdjęcia zrobione "od góry". W takim ujęciu widać z reguły, czy rzęsy są posklejane, czy nie, czy ładnie i równo się układają, oraz czy (w przypadku metod objętościowych) rzęsy porozkładane są w równe wachlarze, czy też poprzyklejane po prostu kupkami, jak się chwyciło.
(zdjęcie) Stylizacja Rzęs Lola, Gdynia
   Przez lata pracy widziałam najprzeróżniejsze rzęsy wykonane przez inne "stylistki". Często proszona byłam o ratunek. Niestety przy źle wykonanej aplikacji, często zdjęcie tego, co miało być rzęsami, nie wystarczy. Z reguły rzęsy naturalne zostają w kiepskiej formie, przerzedzone, skrócone i znacznie osłabione. Dlatego też po świecie krąży opinia, iż przedłużanie rzęs niszczy rzęsy naturalne, co jest nie prawdą. Kiedy rzęsy syntetyczne są odpowiednio dobrane oraz dobrze zaaplikowane, tym naturalnym nic nie grozi. Więc jeszcze raz, bądźcie dociekliwe i pytajcie. Pozdrawiam.
(O wypadaniu rzęs i uzupełnianiu będzie następnym razem :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz